7 najczęściej popełnianych błędów w pielęgnacji skóry. Blog kosmetyczny - Kate en su salsa
Uroda

7 najczęstszych błędów jakie popełniasz w pielęgnacji skóry

29 października, 2018

Uważam, że w szkołach na biologii powinni uczyć podstaw pielęgnacji skóry! W sieci krąży mnóstwo mitów, w które wiele osób pokłada wiarę i właściwie nie można mieć im tego za złe skoro nigdzie nie uczono ich jak zaspokoić potrzeby naszej skóry! Wiele razy powtarzam, że aby dobrze dobrać do niej pielęgnację należy zrozumieć jak funkcjonuje! Jeżeli borykasz się z jakimś problemem skórnym, dobrze jest znaleźć jego przyczynę, a nie leczyć objawy. Skoro nie uczą tego w szkołach, to będę uczyć tego ja! Poniżej siedem najczęściej popełnianych błędów w pielęgnacji skóry!

1. NIE NAKŁADASZ KREMU POD PODKŁAD

Wydaje Ci się, że jeśli nałożysz krem pod podkład Twoja skóra będzie się nadmiernie świecić? Co więcej nakładasz na nią matujący podkład, który zmywasz często po kilkunastu godzinach, a w tym czasie Twoja skóra nie dość, że nie była dostatecznie nawilżona to zwężając ujścia gruczołów łojowych zaburzyłaś produkcję sebum. Brawo! Jesteś na dobrej drodze, aby Twoja skóra w najbliższym czasie uległa przesuszeniom! Jeśli borykasz się z nadmiernym przetłuszczaniem skóry oznacza to najczęściej, że stosujesz niewłaściwą pielęgnację, niewłaściwe kosmetyki lub w ogóle ich nie używasz (zaburzenia hormonalne to temat na oddzielny artykuł). Wiecie, niebieski krem Nivea nie jest najlepszym wyborem, wazelina też nie! Sądziłam, że każdy to wie, ale nadal spotykam osoby, u których oba te kosmetyki pełnią czołowe miejsce w kosmetyczce.

Wracając do nadmiernego błyszczenia – naturalnym procesem zachodzącym w skórze jest wytwarzanie łoju/sebum przez gruczoły łojowe. W ten sposób skóra dba o jej właściwe nawilżenie i zapobiega jej wysychaniu! Sebum to taki „naturalny krem”. Jego nadprodukcja jest problemem, który można we właściwy sposób rozwiązać. Najczęściej wystarczą kosmetyki normalizujące i oczyszczanie delikatnymi środkami. Agresywne środki oczyszczające na bazie SLS/SLES mogą wzmóc produkcję łoju. Jeżeli stosujesz podkłady matujące, przepełnione olejami mineralnymi lub substancjami komedogennymi zapychasz ujścia gruczołów łojowych zaburzając naturalny rytm skóry. Próbując przywrócić właściwy poziom nawilżenia wzmaga się praca gruczołów łojowych, a zaskórniki są konsekwencją stosowania substancji komedogennych.

Kosmetyki matujące zwalczają objawy błyszczenia, ale nie „leczą” problemu i niewłaściwie dobrane mogą go w dalszym okresie zaostrzać. Osobiście nie lubię efektu „płaskiego matu”. Delikatny błysk skóry sprawia, że wyglądamy młodziej i bardziej świeżo. Niestety sama nadużywałam kiedyś kremy, podkłady i pudry matujące. Moja skóra w tym czasie wyglądała fatalnie! Sucha, nieodżywiona, zmarszczki mimiczne zostały podkreślone, a zaskórniki wychodziły jak grzyby po deszczu! Moment, w  którym to zrozumiałam i zmieniłam pielęgnację był przełomowy i po krótkim czasie moja skóra zaczęła lepiej wyglądać. Zmieniłam krem oraz podkład na lekki i przestałam bezustannie nakładać na skórę puder matujący.

Wiem, że moja skóra zyskała, gdy przestałam jej aplikować nadmiar kosmetyków matujących. Silikony natomiast, o ile są regularnie zmywane z naszej skóry nie zrobią jej krzywdy, o tyle ich nadmiar w kremach, podkładach czy pudrach (bo zwykle nie stosujemy jednego produktu) może być dla skóry zbyt dużym obciążeniem.

Oczyszczanie skóry może trwać latami! Zacznij więc już dziś świadomą pielęgnację. Absolutną podstawą, aby Twoja skóra dobrze wyglądała jest jej codzienne oczyszczanie i nawilżanie. Skóra nie potrzebuje wiele by dobrze wyglądać. Nadmiar pielęgnacji i ciągłe zmienianie kosmetyków też jej nie służy. Minimalizm z pewnością dobrze jej zrobi ;)

Idealnie byłoby skórę tylko oczyszczać i nawilżać. Lubimy jednak podkreślać naszą urodę stosując różnego rodzaju kosmetyki. Zanim jednak nałożycie makijaż, pamiętajcie o nawilżeniu skóry!

Jeżeli uważasz, że mając tłustą skórę i problem z nadmiernym błyszczeniem się skóry nie musisz lub nie możesz używać kremów nawilżających to jesteś w błędzie! Każda skóra potrzebuje nawilżenia! Jeżeli sama jej go nie zapewnisz, skóra może zacząć wydzielać duże ilości sebum, aby zapobiec jej przesuszeniu!  Błędne koło się zamyka!

2. OCZEKUJESZ NATYCHMIASTOWYCH EFEKTÓW I NIE POZWALASZ BY KOSMETYK ZADZIAŁAŁ!

Skóra nie jest zaprogramowana w taki sposób, że gdy zaaplikujesz jej dobry, naturalny krem od razu Ci za to podziękuje! Ona cały czas „pracuje”, odnawia się. Nie możesz wymagać, że po latach złej pielęgnacji i niewłaściwej diety Twoja skóra będzie lśnić i błyszczeć! Ona pamięta Twoje nawyki z kilku lat wstecz i tak jak z treningiem, efekty świadomej pielęgnacji zobaczysz czasem dopiero po miesiącu, a niekiedy nawet po kilku miesiącach! Jeżeli zaczynasz stosować nowy produkt daj mu szansę przynajmniej 30 dni, aby mógł zadziałać (oczywiście pod warunkiem, że nie wywołuje reakcji alergicznej). Proces odnowy naskórka trwa 28 dni i po tym czasie możesz dostrzec pierwsze zmiany. Tak samo jest z kuracjami gabinetowymi np. z kwasami AHA. Oczekujesz natychmiastowych efektów i denerwujesz się, że kwasy wzmagają powstawanie wykwitów skórnych, ale zapominasz, że skóra potrzebuje czasu aby się oczyścić. Powstające niedoskonałości mogą jednak też świadczyć o złym doborze kwasu. Może być zbyt intensywny do Twojego typu cery i ją przesuszać, przez co skóra się broni i aby temu zapobiec wzmaga się praca gruczołów łojowych. Bardzo ważna jest też pielęgnacja domowa! Po każdym peelingu skórę należy odżywiać i nawilżać! Dużo więc zależy też od Ciebie. Bardzo ważne jest przygotowanie pacjenta do zabiegu przez osobę wykonującą, która powinna wytłumaczyć jak powinna wyglądać domowa pielęgnacja po terapii kwasami. W każdym razie w normalnych okolicznościach najlepsze efekty kuracji kwasami dostrzeżesz po kilku zabiegach. W zależności od indywidualnych uwarunkowań może być to wcześniej lub później.

3. NIEDOKŁADNIE OCZYSZCZASZ SKÓRĘ

Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy przetrzeć skórę wacikiem nasączonym płynem micelarnym by zmyć makijaż, to niestety grubo się mylisz. Skórę należy tak długo oczyszczać, aż wacik będzie zupełnie czysty! Ponadto 2-3 razy w tygodniu dobrze jest dodatkowo oczyścić skórę szczoteczką do twarzy, która dodatkowo złuszcza też martwy naskórek, lepiej oczyszcza pory i usuwa zaskórniki. Najskuteczniejsze są szczoteczki soniczne, które poprzez drgania wykonują dużo więcej ruchów niż szczoteczki z włosiem. Na niedokładnie oczyszczonej skórze zalegają pozostałości po kosmetykach lub zanieczyszczenia powietrza, a także martwe komórki skóry, które jeśli nie są regularnie usuwane mogą być przyczyną powstawania zaskórników i innych niedoskonałości. Raz w tygodniu wskazane jest wykonanie peelingu. Polecam enzymatyczny. Dobrze oczyszczona skóra lepiej zregeneruje się nocą i jest w stanie lepiej wchłonąć dobroczynne substancje z kosmetyków.

4. NAKŁADASZ MAKIJAŻ NA NIEDOKŁADNIE OCZYSZCZONĄ SKÓRĘ

To ile razy malując znajome słyszałam stwierdzenie „zmyłam makijaż, nie musisz oczyszczać już skóry” nie jestem w stanie zliczyć na palcach obu rąk. Pomijam już fakt, że skóra cały czas pracuje wydzielając sebum i przed nałożeniem jakiegokolwiek produktu trzeba ją oczyścić, gdyż w przeciwnym razie kosmetyki mogą się zwarzyć! Wychodząc na powietrze jesteśmy narażeni na kontakt z zanieczyszczeniami powietrza. Pyłki, spaliny i inne bytujące w powietrzu substancje osiadają na naszej skórze i bez naszej pomocy same stamtąd nie znikną. Dlatego podstawą każdego makijażu jest dobrze oczyszczona i przygotowana skóra! W przeciwnym razie ułatwiamy niepożądanym substancjom wnikanie do głębszych warstw skóry, blokujemy pory oraz zaburzamy pracę gruczołów łojowych.

5. NIE ZMYWASZ MAKIJAŻU NA NOC

Mam nadzieję, że Ciebie to nie dotyczy, prawda? Nawet jeśli się nie malujesz zawsze na wieczór należy oczyścić skórę i zaaplikować jej odżywczy krem lub olejek! To właśnie w nocy zachodzą procesy naprawcze i skóra w tym czasie się regeneruje. Nasze ciało jest w ten sposób zaprogramowane, aby samoistnie się „odnawiać”, a sen mu w tym pomaga. Dodatkowo aplikując na skórę aktywne substancje zawarte w kosmetykach wspomagamy proces regeneracji opóźniając tym samym procesy starzenia. Jeżeli kładziesz się spać w makijażu popełniasz jeden z większych błędów, gdyż czasu nie cofniesz, a skóra traci szansę na „odpoczynek” i regenerację. W środowisku kosmetologów istnieje przekonanie, że idąc spać w makijażu starzejemy się 8 dni szybciej. Nie wiem czy są na to dowody poparte badaniami, ale wystarczy mi fakt, że to właśnie nocą cały organizm się regeneruje. Mam nadzieję, że to Was skutecznie zmotywuje do codziennego demakijażu ;)

6. NIE STOSUJESZ TONIKU

Jeżeli myjesz cerę żelem do mycia twarzy ważne jest, aby kolejnym krokiem pielęgnacji było użycie toniku, który przywraca naturalną wartość pH skóry. Woda oraz związki powierzchniowo czynne – zawarte w kosmetykach myjących (SLES, SLS i inne) zmieniają naturalne, kwaśne środowisko skóry na zasadowe. Zasadowy odczyn wody i innych substancji powoduje, że skóra ulega przesuszeniom! Aby powrócić do fizjologicznej wartości pH, skóra potrzebuje kilkudziesięciu minut (do 90 minut). W tym czasie gruczoły łojowe skóry, aby zapobiec przesuszeniom i przywrócić kwaśny odczyn pH, wzmagają intensywnie swoją pracę i po pewnym czasie zaczynamy się nadmiernie świecić! Z pomocą przychodzi nam tonik, który w kilka sekund przywraca fizjologiczne środowisko skóry i umożliwia jej prawidłową pracę. Kwaśne środowisko skóry działa antybakteryjnie, więc jeśli macie cerę trądzikową nie traktujcie jej w żadnym wypadku zwykłym mydłem, gdyż pozbawiacie ją naturalnej ochrony przed rozwojem bakterii. Skóra trądzikowa wymaga szczególnej pielęgnacji, a tonik powinien być podstawą po każdym oczyszczaniu tym bardziej w tego typu cerze. Polecam artykuły, które w całości poświęciłam tematowi pH skóry: Fizjologiczne pH skóry – klucz do właściwej pielęgnacji! + Fizjologiczne pH skóry – klucz do właściwej pielęgnacji część 2

7. NIE WIERZYSZ W DZIAŁANIE KOSMETYKÓW

Naturalnym procesem organizmu jest jego starzenie się. Niestety nie mamy na to wpływu, ale możemy proces ten opóźniać. Może Ci się wydawać, że kosmetyki, które dziś stosujesz nic nie dają! Idealnie byłoby mieć siostrę bliźniaczkę i wtedy zobaczyć różnicę w stosowaniu kosmetyków. Tylko, która by zaryzykowała :D Kosmetyki działają, nie rezygnujcie więc z nawilżania skóry! To podstawa by jak najdłużej zachować młody wygląd skóry! Ciało składa się w 60-70% z wody, dlatego dbanie o właściwy  poziom nawilżenia jest absolutnym minimum w prewencji starzenia się skóry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *