Zafundowałam sobie intensywny detoks! Po 4 tygodniach widać już efekty, a ja czuję się wyraźnie lżejsza. Dosadny dowód dostrzegłam, gdy wybrałam się pobiegać. Nie pamiętam już kiedy tak lekko mi się biegało. Co ciekawe każdy kilometr to dla mnie nudne odliczanie, a ostatnio czułam się jak motyl na wietrze!
Może Was zaskoczę, ale ostatnie 4 tygodnie były bardzo przyjemne! Nie katowałam się głodówkami, ani też nie musiałam odmawiać sobie ulubionych produktów. Właściwie to poza eliminacją z diety ostrych potraw, kawy z mlekiem i czerwonego wina za wiele nie zmieniłam. Odżywiam się jak wcześniej, jednak wzbogaciłam dietę w składniki oczyszczające! Kładę duży nacisk na produkty fermentowane i bogate w błonnik! Dlaczego? Bo zdrowe bakterie jelitowe nie tylko wpływają na odporność, ale też na nasz aspekt wizualny. To czym się żywimy przedkłada się na nasze zdrowie i stan skóry. Dlatego dostarczam organizmowi „dobrą amunicję”, aby mógł pozbyć się toksyn skutecznie!
Tyle tytułem wstępu. Poniżej kilka przykładów mojej diety. Korzystałam z produktów ogólnie dostępnych, które znajdziecie w większości warzywniaków.
Śniadania
Lubię prostotę, dlatego wybieram przepisy łatwe i szybkie. W kwestii śniadań postawiłam na składniki bogate w błonnik takie jak owsianki, naleśniki na płatkach owsianych i sałatki na kaszy jaglanej.
Owsianka na jogurcie naturalnym
jogurt naturalny mały
3-4 łyżki płatków owsianych
ciepła woda
wybrane owoce
miód do smaku jeśli lubicie bardzo słodko
Płatki zalewam ciepłą wodą tak, aby je przykryć. Po przestygnięciu dodaję jogurt naturalny. Mieszam i posypuję owocami. Jeśli lubicie bardzo słodkie śniadania możecie dodać miód – ja najczęściej nie dawałam.
Owsianka na mleku roślinnym
Przepis na 4 porcje:
2 szklanki mleka roślinnego (u mnie kokosowo – ryżowe)
2 szklanki wody
150 gram płatków owsianych
łyżka cynamonu
4 łyżki miodu
2 banany
owoce do posypania (u mnie zwykle borówki)
W garnku zalewamy płatki płynnymi składnikami. Zagotowujemy na małym ogniu. Jeżeli konsystencja owsianki będzie zbyt rzadka dodajcie więcej płatków. Po zagotowaniu dodajemy cynamon i miód. Następnie dodajemy banany pokrojone w plastry. Mieszamy. Na talerzu posypujemy owocami. Tutaj inspirowałam się przepisem Ani Lewandowskiej. Owsianka jest przepyszna!
Placki bananowe
1 jajko
ok. 50 gram płatków owsianych lub otrębów owsianych
2 banany
olej kokosowy (opcjonalnie do smażenia)
Wszystkie składniki oprócz oleju blenduję. Można też rozbić jajko, ugnieść banany i dodać płatki/otręby bez potrzeby blendowania. Smażę na średnim ogniu na patelni z olejem lub bez. Zależy jaką macie patelnię. Podaję z owocami lub miodem.
Sałatka na kaszy jaglanej
Jeśli chodzi o sałatki improwizuję! W zależności od tego co mam w danym momencie w lodówce tworzę nową wersję sałatki. Możecie zrobić sałatkę wieloskładnikową, ale wystarczą też 3-4 składniki na lekkie śniadanie. Im więcej macie czasu tym więcej opcji ;) Podałam już na blogu przepis na sałatkę z kaszą jaglaną, który możecie modyfikować wg swoich upodobań. Znajdziecie go TUTAJ
Kasza jaglana świetnie sprawdza się podczas detoksu organizmu! Wspomaga jelita i wątrobę w procesie oczyszczania!
Obiady
W kwestii obiadów również postawiłam na prostotę! Zwykle, żeby zaoszczędzić czas gotuję zupę na 2-3 dni. Lubimy z Oskim zupy i ani trochę nas nie nudzi jedzenie kilka dni z rzędu tego samego. Przy okazji przygotowuję 2 pieczenie na jednym ogniu, czyli robię obiad dla mojego psiaka. Mięso z zupy kroję z warzywami, mrożę i dzięki temu mam obiad dla pieszczocha na kilka dni. Nie przepadam za mięsem, więc dla mnie to żadne poświęcenie.
Przy tej okazji miałam świetną możliwość wykorzystać kiszonki! Przygotowałam krupnik, ogórkową i kapuśniak. Genialny sposób na oczyszczenie jelit z zalegających złogów. Wiecie, że podobno każdy z nas ma w jelitach 5kg zalegającego pokarmu?! W skrajnych przypadkach nawet 15kg! Przekonałam do kiszonek? ;)
Oprócz zup jadłam sporo sałatek na sałacie z sosem winegret, ryby z warzywami. Starałam się gotować na parze, unikałam długotrwałego smażenia na patelni. Wyjątkiem jest poniższe danie, ale i w tym wypadku warzywa się dusi, aniżeli smaży.
Czerwona fasola w sosie pomidorowym
Składniki na 4 porcje:
1,5 cebuli
3 łodygi selera naciowego
1 papryka (u mnie żółta)
500 gram czerwonej fasoli (moja wcześniej przygotowana lub ze słoika)
2 ząbki czosnku
1 płaska łyżeczka kurkumy
puree pomidorowe
masło klarowane
3 gałązki zielonej pietruszki
sól
odrobina pieprzu
kasza jaglana
Na rozgrzanym maśle smażę cebulę. Gdy zmięknie dodaję czosnek i seler, po ok. 5 minutach paprykę, po kolejnych 5 -ciu dodaję fasolę. Całość zalewam ciepłą wodą i duszę ok. 10 minut. Następnie dodaję puree pomidorowe i przyprawy. Duszę jeszcze 2-3 minuty. Na koniec posypuję zieloną pietruszką. Podaję z kaszą.
Podwieczorki / drugie śniadania / desery
Starłam się każdego dnia przygotować sok wyciskany w wyciskarce. Moimi ulubionymi składnikami były:
pomarańcza – uwielbiam! Często do czystego soku z pomarańczy dodawałam pół cytryny lub limonki.
seler naciowy – świetnie oczyszcza jelita z zalegających resztek pokarmów przez co wspomaga trawienie. Stosowany na wzdęcia. Uspokaja układ trawienny, ale też nerwowy. Polecany w dietach oczyszczających!
kiwi – zaliczane do żywności typu superfood! Jedno kiwi dostarcza dzienne zapotrzebowanie na witaminę C! Co więcej jest źródłem cynku, mikroelementu stosowanego przy problemach trądzikowych!
zielony ogórek – bardzo dobrze oczyszcza organizm z toksyn! Odżywia i uelastycznia skórę. Soki z ogórków polecane są w pielęgnacji skóry trądzikowej!
jabłka -bogate w pektyny, które usuwają toksyny i zalegające resztki pokarmowe w jelitach. Najlepszy efekty przynosi zjadanie jabłek wraz ze skórką, gniazdami nasiennymi, a także pestkami!
Zielony sok oczyszczający
Składniki dla dwóch osób:
3 kiwi
2 gałązki selera naciowego
1 zielony ogórek
4 pomarańcza lub dla lepszego efektu 3-4 jabłka
pół limonki lub cytryny
Wszystkie składniki wycisnęłam w wyciskarce. Ten sok naprawdę ma moc! Prawdziwy detoks dla skóry!
Budyń czekoladowy na kaszy jaglanej
W zależności od ilości jaką chcecie przygotować gotujecie wybraną ilość kaszy. Ja gotuję 500 gram – wystarcza na 5/6 porcji. Gotuję w wodzie, a pod koniec gotowania dodaję szklankę mleka roślinnego. Łatwiej się blenduje rzadszą konsystencję.
Gotuję kaszę. Po wystygnięciu dodaję 2/3 łyżki surowego kakao, 1 łyżeczkę cynamonu (opcjonalnie), 3/4 łyżki miodu. Całość blenduję i podaję z musem owocowym lub owocami.
Deser chia
Składniki na ok. 4 porcje:
400 ml mleka roślinnego ( u mnie kokosowe)
6 łyżek nasion chia
opcjonalnie miód
Do mleka dodaję nasiona chia, mieszam. Na początku mieszam kilka razy, aby chia „napiła się” mleka. Dzięki temu nie osiądzie na dnia zaczynia lub nie zrobi się skorupa na wierzchu. Po ok. 30-60 minutach deser jest gotowy. Podaję z owocami w zależności od tego jakie mam pod ręką.
Kolacje
Na kolację zwykle jem sałatki, warzywa i ryby gotowane na parze, owoce morza, ale też kanapki na chlebku ryżowym. Masło na kanapkach zastępuję awokado lub hummusem. Najczęściej podaję je z rukolą i pomidorami, od których jestem uzależniona od dziecka!
Napoje
Codziennie rano piję zieloną herbatę bogatą w polifenole! Oprócz tego jest też herbata biała, czerwona woda z cytryną i różne herbatki ziołowe. O świetnych właściwościach zielonej herbaty przeczytacie TUTAJ
Jak zmiana diety wpłynęła na stan mojej cery?
Oprócz wspomnianych produktów na początku artykułu podczas mojej diety starałam się unikać smażenia i jedzenia na mieście. Do detoksu zmobilizował mnie stan mojej cery. Czy jest poprawa? Po niecałych 4-ech tygodniach moim zdaniem znaczna! Pielęgnację zmieniłam minimalnie, ale to temat na oddzielny post :)
Jeśli zmagacie się z problemami skórnymi od dłuższego czasu, a zmiana pielęgnacji nie przynosi efektów, przyjrzyjcie się swojej diecie. W pewnym momencie życia organizm może inaczej reagować na pewne składniki spożywcze lub przestać je tolerować. Kolejnym etapem są badania diagnostyczne, które powinny rozwiać wszelkie wątpliwości.
A JAKĄ Ty Pijesz ? GDZIE Kupujesz ?